Słuchawki dla fotografa


Wykonywanie zdjęć, często łączy się długimi spacerami (jazdą rowerem)  lub też czekaniem, na odpowiednia chwile do wykonania zdjęcia. Wiele osób lubi sobie podczas takiej sposobności posłuchać muzyki, audiobooka lub radia.  A to na czym tego słuchamy, podobnie jak to czym wykonujemy zdjęcia. ma znaczenie. Dlatego chciałbym, Wam drodzy czytelnicy i Wam drobie boty, polecieć idealne, według mnie słuchawki na taką okoliczność.

Moim wyborem są słuchawki  Skullcandy Smokin Buds 2. Są to słuchawki bezprzewodowe douszne. Dlaczego właśnie ten model? Przede wszystkim nie jestem fanem korzystania ze słuchawek nausznych poza domem. Głownem tego powodem jest to, że po prostu głupio się w nich czuje, no i słuchawki traktuję użytkowo a nie jako element garderoby. A Smokin Buds można bez problemu schować pod czapkę i spokojnie sobie słuchać. Kolejnym atutem tych słuchawek jest długi czas pracy na jednym ładowaniu.  Są one również wyposażone w pilota i mikrofon (w sumie to już jest standardem w produktach z tego segmentu).

Dźwięk oferowany przez te słuchawki  charakteryzuje się dobrym basem. Wysokie tony także są przekazywane na wysokim poziomie (he he, wysokie tony – wysoki poziom, czajicie 😉 )  Ogólnie mówiąc słuchawki dają radę i odtwarzana w nich muzyka jest czysta l przejrzysta. Można bez problemu rozróżnić ścieżki wszystkich instrumentów.

Dodatkowym atutem tych słuchawek jest ich cena. Na stronie dystrybutora wynosi ona około 269 złotych ale ja swoje nabyłem  po cenie niższej. Zresztą 250 monet to nie jest jakoś wygórowana cena za sprzęt tej klasy. Ogólnie mówiąc polecam te słuchawki.

Źródło zdjęć: dystrybutor produktów Skullcandy Polska